Witam wszystkich jako nowy użytkownik. Jestem Krzysiek z Warszawy. Grałem raz w Kaliszu kilka lat temu w starym extended. Wspominam turniej jako jeden z najprzyjemniejszych w jakich uczestniczyłem. Dlatego z chęcią zagrałbym jeszcze kiedyś. Jeśli dobrze sobie przypominam, to przegrałem wtedy w półfinale moim fundeckiem z Goblinami prowadzonymi przez Mleczkoo (mam zdjęcia z turnieju zachowane).
Magic jest zbyt dobrą rozrywką, żeby z tego zrezygnować, ale chociażby z braku czasu nie gram od kilku lat z innymi osobami. Często przyjeżdżam w kaliskie, a z racji, że jestem zmotoryzowany, mógłbym dojechać bez problemu.
Ogromny plus - małe wpisowe - nie gram dla kasy, tylko dla przyjemności, możliwość proxów - nie kupuję kart od kilku lat, więc mam np. komplety nowych duali, ale nic z nowych kart, proxy by to nadrobiły. Nigdy nie grałem legacy, ale w małym gronie przy małym wpisowym można sobie pograć.
Piszę tutaj, choć nie wiem czy w dobrym wątku. Proszę o potwierdzenie przez Was - stałych graczy, czy dobrze znalazłem informacje na Waszym forum : gracie głównie w formacie Legacy (Commander mnie nie interesuje), wpisowe rzędu 5-10 zł, spotkania w KFC w Kaliszu, możliwość proxów. Ponadto - jak wygląda granie w KFC, czyli co na to ich obłsuga, czy obowiązkiem jest np. kupno jakiegoś zestawu do jedzenia? Liczę na to, że we wrześniu lub październiku podjechałbym na taki turniej, a może i udałoby się ściągnąć na taką przejażdżkę kuzyna i sąsiada, tak jak to właśnie kiedyś zrobiłem w Kaliszu.
Offline
Forstoper napisał:
Proszę o potwierdzenie przez Was - stałych graczy, czy dobrze znalazłem informacje na Waszym forum : gracie głównie w formacie Legacy (Commander mnie nie interesuje), wpisowe rzędu 5-10 zł, spotkania w KFC w Kaliszu, możliwość proxów. Ponadto - jak wygląda granie w KFC, czyli co na to ich obłsuga, czy obowiązkiem jest np. kupno jakiegoś zestawu do jedzenia? .
Witamy !
Owszem, sytuacja jaką opisałeś to nasz obraz z ostatnich lat, nawet ostatniego lata. Pytanie, czy ten sezon zaliczymy z podobną częstotliwością spotkań
KFC raczej nie ma do nas pretensji, nabijamy tłok, zajmujemy jeden dwa stoliki, a i tak zawsze ktoś cośkupi, tu problemu nie ma
No i wrzesień październik może okazać się zbyt późnym okresem, z racji iż sporo osób wyjeżdża na studia, wrzesień był ostatnim miesiącem spotkań
Ale obyś miał szansę z nami zagrać ! ;D
Pieczar napisał:
Z nami tzn bez marvela. Bo on graczem jest tylko na forum, kiedy reszta gra on pisze posty (no ja niby też ale ja z reguły gram)
co to za herezje, gram jak moge, dzisiaj nie moglem stan zdrowotny mi nie pozwalal
Ostatnio edytowany przez Marvel (2012-07-04 20:33:50)
Offline
Forstoper napisał:
Wspominam turniej jako jeden z najprzyjemniejszych w jakich uczestniczyłem. Jeśli dobrze sobie przypominam, to przegrałem wtedy w półfinale moim fundeckiem z Goblinami prowadzonymi przez Mleczkoo (mam zdjęcia z turnieju zachowane).
hehehe o proszę! W gathererze oglądałem swoją historię gier i hm... okazało się, że grałem z Krzysztofem Kwolkiem
a to gracz z Zielonej Góry, masz albo coś nie tak numerem DCI, albo był źle wprowadzony wówczas na turniej? Nie mniej jednak fajnie że napisałeś
Jak tam ekipa z Grabowa? Spotkaliśmy kiedyś chłopaków w Kaliszu, ale nie wpadli więcej do KFC.
Co do turniejów sporo się pozmieniało. Mieliśmy je przez pewien czas sankcjonowane, ale Wizardzi zmienili politykę i bez sklepu o sankcji nie może być mowy obecnie zresztą nie jet to głównym problemem.
Z ekipy która wówczas grała na turnieju hm... chyba tylko pieczar i czasem ja siedzimy jeszcze w Kaliszu. Ogólnie większość powyjeżdżała na studia, dopływu młodej krwi brak, boosterków nawet w empiku nie kupisz więc obecnie turnieje są zupełnie inne. Przy najkorzystniejszych wiatrach wątpię, byśmy przebili (realnie) 10 osób... Ewentualna mobilizacja grabowa + ode mnie ekip poznańska 3-4 osoby + piwonice (legacy to 3-4 osoby) + może ze 2 randomowe z kaliskich ulic to maks co może nas czekać.
A propo: jeśli masz jakieś zdjęcia, proszę wyślij je na mleczkoo@interia.pl, pewnie zdjęcia wówczas niewiele ważyły przy słabszych aparatach hehehe
Napisz z tygodniowy wyprzedzeniem, jakbyś miał być gdzieś koło Kalisza
Offline
Dzieki wielkie za odpowiedzi.
Zielona Góra - hmm, jakaś pomyłka, bo rejestrację zrobiłem lata temu i trochę sankcjonowanych turniejów wygrałem jako warszawiak.
Jedno zdjęcie z turnieju z Kalisza mam wrzucone z sentymentu na nk, poszukam reszty, to wyślę mailem, a do dziś pamiętam super relację z tego turnieja, gdzie z uśmiechem czytali i komentowali gracze z wawy.
Czasami przyjeżdżam na weekendy do Grabowa, to na pewno wcześniej się odezwę.
Offline
no proszę, szczerze niezbyt wiele pamiętam prócz top 8, gdzie w top4 się spotkaliśmy + finał w kfc hehehe W Poznaniu przebywa tymczasowo Noireve, wówczas współorganizator/sędzia. Z ciekawości spytam, jest gdzieś jeszcze relacja z tego turnieju? Chętnie bym przypomniał sobie te czasy...
Offline
Nie dopisałem - turnieje wygrałem w Warszawie trochę pre i reszta w constructed
zdjęcia wysłałem - znalazłem 4
trudno mi natomiast z pamięci wydobyć gdzie szukać linka do opisu turnieju, pamiętam, że relacja była na wesoło - o mnie coś jako o białym obrońcy (biała talia)
Offline
Ej, ja też mogę pograć jakiś turniej, jak będę miał czas . Też pamiętam ten turniej, jako młody wojownik przegrałem swoim Ug pierwszą gre z Krzyśkiem w turnieju
. Później wszystko wygrałem i w półfinale przegrałem z Mateuszem( bo farcił swoim żydowskim Domainem ). o 3 miejsce z Krzyśkiem już chyba nie graliśmy, więc podium było podzielone.
Offline
No, nie ma co, najlepszy turniej ever był chyba wtedy w Kaliszu Kiba na jednym zdjęciu jesteś złapany z profilu, jakbyś obracał się z półdupska
Offline
Offline